Kampania sprzedażowa to sposób na duży zarobek w naprawdę krótkim czasie. O czym nie warto zapominać, by osiągnąć najlepsze wyniki sprzedażowe? Oto moja lista 6 najczęstszych braków, które zauważam w wielu kampaniach sprzedażowych. Sprawdź, czy któreś z nich nie dotyczą także i Twojej kampanii sprzedażowej. Jeśli tak, to doskonała okazja, by to naprawić i przygotować się na doskonałe wyniki.
Gdy potrzebujesz w tym mojej pomocy, to na koniec tego wpisu znajdziesz coś dla siebie.
Brak informacji we wszystkich social mediach o kampanii sprzedażowej
Oczywiście, to jest jak najbardziej zrozumiałe, że masz swoje ulubione kanały social media, na których głównie publikujesz, jednak… Gdy promujesz swoje produkty bądź usługi nie ograniczaj się! Zamieść informacje o sprzedaży, jak i zaplanowane posty w wielu miejscach w sieci, w których masz swoje profile.
Nie musisz tego robić ręcznie, wystarczy, że skorzystasz z takich programów do planowania treści jak Planoly, Hootsuite, czy Buffer.
Zastanawiasz się, jak w miarę szybko przygotować takie treści na wiele platform?
Pamiętaj, że:
- nie musisz tworzyć na każdą platformę zupełnie nowej treści,
- możesz wykorzystać jeden dłuższy tekst np. do newslettera i odpowiednio go “pociąć” na kilka postów,
- nie ma nic złego w wykorzystaniu jednego tekstu na wiele platform,
- opłaca się zrobić odpowiednią modyfikację tekstu, dostosowując go do medium, w którym będzie zamieszczony – biorąc pod uwagę specyfikę oraz wymogi techniczne np. ilość znaków, które możesz wykorzystać.
- warto wykorzystywać każdą dostępną przestrzeń, dlatego uwzględnij opis w kampanii w BIO na Instagramie (a nawet i na Facebooku), cover photo na Facebooku, opis na Pintereście, Tumblr, Twittera, czy nawet swój profil prywatny na Facebooku.
Więcej na ten temat znajdziesz w bezpłatnych materiałach o recyklingu treści, które pobierzesz tutaj: “Wyłoń teksty, które będziesz recyklingować [POBIERZ]” oraz “Jak jedną treść wykorzystać kilkanaście razy (a nawet więcej!) [POBIERZ]”.
Brak odpowiedniego przygotowania strony WWW
Skoro szykujesz się do świetnej sprzedaży (bo przecież nie nastawiasz się na kampanię, na której nie planujesz nic sprzedać, prawda?) to kluczowe są również przygotowania strony WWW.
Sprawdź, czy:
- Twoja strona WWW szybko się ładuje. I to nie tylko na komputerach, ale także mobile. Taki test możesz wykonać za pośrednictwem https://tools.pingdom.com/.
- strona WWW jest responsywna i dostosowuje się do rozdzielczości urządzenia, na którym jest wyświetlana. Powinna być funkcjonalna i wygodna w obsłudze na laptopach, tabletach, a także różnego rodzaju smartfonach.
- proces dodania produktu do koszyka i opłacenia zamówienia jest naprawdę łatwy. Najlepiej, gdy wystarczy raptem kilka kliknięć, by z landing page produktu przejść do koszyka i opłacenia zamówienia. Im tych przeszkód po drodze będzie mniej, tym zwiększa się prawdopodobieństwo zakupu Twojego produktu. Dlatego zadbaj, by maksymalnie skrócić tę ścieżkę. Dla wygody swojego przyszłego klienta. Przy okazji przetestuj zakup, najlepiej wykorzystując różne formy płatności. Będziesz mieć pewność, że wszystko działa, a w razie ewentualnych problemów szybko zareagujesz.
- na stronie znajdują się najważniejsze informacje o starcie kampanii sprzedażowej. Wykorzystaj do tego belkę na górze strony, podpis pod postami, czy widget boczny. Dzięki temu każda osoba, która wejdzie na Twoją stronę WWW, od razu dowie się o Twoim produkcie i trwającej kampanii sprzedażowej.
Psst… A jeśli chcesz zwiększyć ilość osób wpadających na Twoją witrynę, nie zapomnij o tworzeniu treści, które faktycznie się przydają czytelnikom i są dobrze zoptymalizowane pod SEO, tutaj znajdziesz mini poradnik, jak to zrobić.
Brak przemyślanego harmonogramu treści
Nim ruszysz z kampanią sprzedażową i promowaniem swojego produktu niezbędne będzie przygotowanie harmonogramu treści, który skutecznie przeprowadzi odbiorcę przez takie etapy jak:
- zapoznanie z Tobą i Twoim produktem,
- uświadomienie sobie, że produkt, który oferujesz, jest odpowiedzią na potrzeby/bolączki odbiorcy,
- poznanie opinii innych osób, które już wcześniej skorzystały z tego produktu bądź testowały go przed aktualną sprzedażą,
- odniesienie się do aktualnych problemów docelowego klienta, przedstawienie tego, w jaki sposób ten produkt mógłby mu pomóc i jak wtedy zmieniłoby się jego życie. Możesz zrobić to w formie storytellingu, przytoczeniu historii klienta, infografiki, a nawet szybkiej i prostej rolki (w zależności od tego, jakie formy przekazu naprawdę lubisz),
- kwestie “techniczne”, co składa się na cenę produktu, co w nim się znajduje, co można z nim osiągnąć,
- wzrost ceny, a potem koniec kampanii sprzedażowej.
Oczywiście tych punktów można by wymienić o wiele więcej, jednak te wypisane przeze mnie to absolutne podstawy.
Brak zaplanowania i wcześniejszego przygotowania fundamentalnych treści, w tym recyklingu tego, co masz
Im lepiej rozplanujesz to, co opublikujesz w trakcie kampanii, tym zyskasz więcej przestrzeni na spontaniczność, która dodatkowo może nakręcić Twoją sprzedaż. Dlatego mądre analizuj materiały, które już masz, sprytnie nim zarządzaj, wyszukując bądź tworząc schematy/szablony, a zyskasz plan od A do Z.
Więcej na temat takiego podejścia mówiłam w moim szkoleniu: “Jak tworzyć teksty do social mediów szybciej, skuteczniej, ale ciągle dobrze?”.
Dowiesz się z niego,
- jak korzystać z tego, co już gotowe i dlaczego warto,
- gdzie szukać schematów treści i jak je wykorzystywać,
- jak tworzyć własne szablony treści,
- jak krok po kroku przeprowadzić recykling treści, wcale nie dublując 1:1, wcześniejszych materiałów
- po co i jak tworzyć bazę inspiracji.
A do tego dodałabym także:
Brak automatyzacji, która mogłaby zwiększyć wyniki sprzedażowe
Przemyśl to, jak odbiorcy dowiedzą się o Twoim produkcie i jak możesz ich poprowadzić do zakupu.
Przykładowo:
- jeśli przygotowałaś bezpłatny materiał za zapis do newslettera, to stwórz taką ścieżkę maili, która pokieruje sprytnie do Twoich płatnych produktów,
- jeśli piszesz o swoim produkcie na Facebooku lub Instagramie, prócz umieszczania linka w treści posta albo odsyłania do BIO możesz ustawić chatbota na określoną frazę – dzięki temu odbiorca po wpisaniu określonego komentarza otrzyma wiadomość ze wszystkimi niezbędnymi informacjami. Takie rozwiązanie ma dwie ogromne korzyści: ułatwia skorzystanie z Twojej oferty oraz zwiększa zasięg posta. To sprawia, że organicznie informacja o Twoim produkcie dociera do większego grona odbiorców.
Brak landing page zachęcającego do kupna
Czyli strony, na której Twój klient znajdzie tak skonstruowany opis produktu, że błyskawicznie nie tylko wrzuci go do wirtualnego koszyka, jak i od razu opłaci. Więcej o podstawach opisu na stronę landing page pisałam w dość dawnym wpisie (ale wciąż aktualnym), o tutaj: “Jak stworzyć świetną stronę lądowania dla swojego produktu?”
Potrzebujesz spojrzenia z zewnątrz na swoją kampanię sprzedażową?
Już teraz zapisz się na konsultacje ze mną. Napisz na kontakt@chmielewskapisze.pl, a wyślę Ci spersonalizowaną ofertę i listę terminów konsultacji do wyboru.
Add Comment